Tak moi drodzy. To się znowu dzieje. Stałam się audiobookiem 😁 ale dla takich książek jak ta, warto! 😁
To kopalnia ciekawostek. Podanych w fajny sposób. A pytania, które zadaje nam autorka – no mistrzostwo świata. W wyszukiwarkę google raczej byście ich nie wpisali, ale jak już je usłyszycie – nie ma zmiłuj. Musicie poznać odpowiedź!
To 'Dlaczego orangutany nie lubią pasty do zębów’ z tekstem Emmanuelle Figueras i ilustracjami Tristana Giona. Z francuskiego przełożyła Paulina Błaszczykiewicz, a wydało Wydawnictwo Kropka.
Książka jest przepięknie wydana i zilustrowana. Jest spora, ale niezbyt gruba. Uświadamia czytelnikom, w każdym wieku, jak wiele jest do zrobienia jeśli chodzi o ochronę naszej planety. Ale też pokazuje nam jak nasze codzienne decyzje i wybory wpływają na przyrodę – zarówno tą nam bliską, za oknem, jak i tą daleką – którą możemy podziwiać w tv. I uwaga – nie tylko podziwiać, ale nieć na nią realny wpływ. Patrząc bardziej globalnie i widząc więcej – niż to co na wyciągnięcie ręki.
Oprócz tytułowego pytania znajdziemy tu inne, nie mniej zwariowane. Dowiedzieć się z książki można np. Czy odpady mają życie po życiu (fajnie wyjaśnione czym jest recykling), dlaczego pomidory wolałyby, abyśmy nie spuszczali wody w toalecie (za każdym razem używając spłuczki zużywamy od 4 do 8 butelek wody! To zdecydowanie za dużo) czy w jaki sposób rowerzysta może ocalić niedźwiedzie polarne (czyli coś o tym, jak ograniczyć ocieplenie klimatu i tym samym walczyć z efektem cieplarnianym)?
Mój starszak był książką zachwycony. Bardzo lubi takie tematy, cieszy się, że każda, nawet mała rzecz, może w jakiś sposób wpłynąć na świat w którym żyjemy. Od małego budujemy w nim i jego bracie świadomość ekologiczną i staramy się, by przejmowali się nie tylko sobą, ale też światem wokół nas. Z takimi książkami jest to zdecydowanie przyjemne zadanie.
