Tata. Cztery litery z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Czasem pozytywnym, innym razem negatywnym. Bywa też, że mieszanym. Tatusiowie, ojcowie, są różni. Tacy, którzy z pozoru surowi – okazują się wyjątkowo łagodni, kiedy zostają samo ze swoją rodziną. Są też tacy, którzy poświęcają nie tylko swój czas, ale też całe serce i życie – byle im dzieciom było dobrze. Są tatusiowie uczynni i tacy, którzy wszystko zrobiliby lepiej. Tatusiowie z pasjami i ci, którzy mimo braki pieniędzy potrafią sprawić, że każdy dzień zaczynamy i kończymy niczym królowie i królowe świata.
O nich wszystkich pisze w swojej książce Barbara Stenka. Ta książka to 'Tatax i inne historyjki o tatusiach’ z ilustracjami Artura Nowickiego od Wydawnictwa Bis. Warto też dodać, że współautorką jednego z opowiadań jest Weronika Stenka.
To pozycja idealna nie tylko na dzień ojca, ale też na każdy inny dzień. Książka, która ukazuje nam różne oblicza ojcowskiej miłości i tacierzyństwa. Wspólnym mianownikiem każdej historii jest ogromna miłość ojców do swoich dzieci. Taka, którą czuć w każdym słowie, zdaniu i opowieści. Taka, którą chciałoby się mieć obok, by jeszcze bardziej móc ją poczuć.
Jest tata, który skrywa tajemnicę, jest taki, który zbiera… Nocniki! Jest tata, którego córka nazywa Tataxem – bo niczym superbohater opiekuje się nią każdego dnia. Jest taki, który chciałby zbawić cały świat (albo chociaż pomóc sąsiadom z bloku, przy widmie popsute windy) i tata – pan idealny, którego gadanie i perfekcjonizm wkurza wszystkich, tylko nie własną córkę. Jest w końcu biedny tata, który pokazuje, że nie liczy się to co mamy, ale jakim człowiekiem jesteśmy. I uczy swojego syna – i przy okazji nas – czym jest odwaga. Jest też kilku innych tatusiów – każdy wyjątkowy, każdy inny od pozostałych.
Dobrze tak poczytać o tych tatusiach. A później popatrzeć na tego, którego się wybrało na ojca swoich dzieci. Wyjątkowego. I najlepszego na świecie ❤






