Minecraft jest w naszym domu wyjątkowo traktowany. Chłopcy mają LEGO z bohaterami tejże gry. Mają też kubki, koszulki i książki 😁 tylko samej gry nie mają, ale to przecież szczegół 😆 wystarczy im, że mogą wymyślać różne scenariusze przygód dla głównych bohaterów. A od niedawna również przyklejać ich gdzie popadnie (tak, tak – odklejałam już i z łóżka i z lodówki 😁). Po naszych ostatnich, poważnych rozmowach, już chyba rozumieją, że miejsce ludzików z Minecrafta jest w książkach tegoż tematu dotyczących 😁 a takie otrzymaliśmy do recenzji od Wydawnictwa Harperkids. Są to cztery albumy z naklejkami – w trzech jest ich ponad 500, a w czwartym – ponad 200. Spotkamy tu bohaterów znanych z gry, zwierzęta i czekają nas różnorakie przygody i misje. To trochę taka gra w wersji analogowej. Fajna na początek przygody z serią.
***
’Minecraft. Naklejkowa przygoda. Poszukiwacze skarbów’. Czytelnicy dołączają do Alex i Steve’a podczas wyprawy. Pomagają im w poszukiwaniach – czy to mapy skarbów, czy skrzyń z łupami.potrzeba sprytu, bo na czytelników czekają łamigłówki i mnóstwo przygód!
***
’Minecraft. Album przetrwania z naklejkami’
Wita nas tu jeden z bohaterów, Sparks. Razem z nim, już na samym początku drogi, można stworzyć własną postać! Zadanie niby proste, a jednak nie do końca. Najważniejsze, że sporo przy tym śmiechu i kombinowania 😉 później jest jeszcze lepiej, a czytelnik może poznać tajemniczy i momentami nieco mroczny świat Minecrafta.a przy okazji wytwarzać przydatne przedmioty, budować bazę czy stworzyć zbroję. Świetna zabawa na długie godziny! I to bez ekranu ♥️
***
’Minecraft. Zwierzęta. Album przygód z naklejkami’
To chyba nasza ulubiona część – pełna fascynujących zwierząt, które możemy spotkać w egzotycznych biomach. Ale nie tylko. Pełno tu też łamigłówek, które czasem zaskakiwały nawet mnie, bądź co bądź starą babę 😁 na szczęście na końcu książki znajdziemy odpowiedzi 😉
***
I w końcu 'Minecraft Dungeons. Księga naklejek’
Do tej części w pełni przysiądziemy za jakiś czas, bo mamy tu… Arcyzłosadnika. I mój młodszy syn się go trochę boi. Chociaż różnice między obrazkami w książce znajdował bezbłędnie. To znowu mamy sporo zadań i jeszcze więcej naklejek. Są ciągi, jest sudoku i odgadywanie szyfrów. Wszystko, co sprawia, że wieczory ostatnimi czasy miałam ciekawe. I nawet mnie wciągnął świat Minecraft. Kto wie, może wciągnie i Was 🙂








