Logo Dziecioczytanie Małe
Img 20220407 131846

Miejsce na skale – książka pełna niespodzianek

Bardzo się cieszę, że książki tłumaczą świat. Szkoda tylko, że ludzie robią takie rzeczy, że ten świat staje się czasami strasznym miejscem. Jednak, gdy podejdziemy do sytuacji inaczej, spróbujemy ją odwrócić, przeczytać od tyłu, nadzieja powraca. Tak jak w książce, którą dziś chcę Wam pokazać, a która w ciągu ostatnich tygodni stała się aktualna jak nigdy wcześniej – dla nas, którzy przyjmujemy i dla tych, którzy muszą uciekając szukać sobie nowego miejsca, nowego świata, nowego kawałka podłogi, ścian i sufitu. Albo chociaż nowej skały, by móc na niej budować nowe życie.
To książka ważna i potrzebna, a przy tym pomysłowa i ciekawa. Jeszcze nie spotkałam się z takim podejściem do tematu uchodźców. Tak bardzo dosłownym, a równocześnie zawoalowanym, posługującym się metaforą i odwróceniem sytuacji w sposób mistrzowski. Mówię o książce 'Miejsce na skale’ od Wydawnictwa Kropka. Autorami tekstu są Kate & Joł Temple, a ilustracje to zasługa Terri Rose Baynton. Przekład przygotowała Paulina Błaszczykiewicz.
Dwie opowieści w jednej, do czytania w sposób tradycyjny i wspak!

Piękna, prosta i uniwersalna opowieść dla najmłodszych o tym, że każda historia ma dwie strony, a na świat można patrzeć z różnych perspektyw.
Focza Skała jest duża, ale… Nie ma już na niej miejsca. Szczególnie dla obcych. Nikt więcej się na niej nie zmieści. Smutna historia prawda? I gdzie tu nadzieja? Pojawia się, kiedy przeczytamy historię jeszcze raz, ale od tyłu… Co wtedy odkrywamy? To, że jest jeszcze dobroć. Że są ci, którzy nawet sami mając niewiele – pomogą. Bo tak trzeba. Pomagać, kiedy ktoś pomocy wymaga. Kiedy jej potrzebuje. I to jest najważniejsze przesłanie tej książki. Podobnie jak to, że to od nas zależy jakie będzie zakończenie historii. Od nas i naszych działań. Od tego, czy przeczytamy książkę od tyłu. I od tego, czy podamy potrzebującemu rękę. By mógł na tej skale, tuż obok nas, tworzyć od nowa swoją historię.