Dzień dobry!
Dziś książeczka, która przy okazji jest świetną zabawką, ćwiczącą motorykę, kojarzenie i rozumienie tekstu. Skierowana wprawdzie do maluszków, ale i moje starszaki się dobrze bawiły czytając i bawiąc się.
Książka o której mowa to 'Buziaczek, piżamka i hop do spanka!’ Patricii Geis od Wydawnictwa Jupi Jo!. Przekład przygotowała Anna Kozaczewska. Książka skierowana jest już do dwulatków i posiada wyjmowane figurki i akcesoria.
Bohaterami są Dudusie – małe zwierzątka, które czytelnik układa do snu. Zarówno one, jak i różne akcesoria, jak szczoteczka, pasta czy grzebień – są dołączone do książki. A na jej kartach są odpowiednie miejsca, w których należy zwierzaki i rzeczy umieścić. Wszystko toczy się w rytm wierszowanej opowieści z powtarzającym się, melodyjnym refrenem, który już po pierwszym czytaniu wpada w ucho. A jakie zwierzątka tu spotkamy? Otóż jest Króliczek, który lubię mieć przy łóżku szklankę wody, na wypadek pragnienia. Jest Świnka i jej książka o… Trzech Świnkach 😁 Kotek czeszący wąsiki i Miś z miniaturowym, pluszowym misiem, którego uwielbia przytulać przed snem. Kiedy już wszystkich uda się położyć do spania, na pewno i naszym małym czytelnikom oczy będą się nieco bardziej zamykać. Stąd jest to fajna, wyciszająca lektura, która sprawdzi się przed snem.
Postaci i akcesoria są pięknie wykonane, dwustronne i mimo, że nie z grubego kartonu, to dość solidne. Przed pierwszym czytaniem niektóre z nich trzeba wycisnąć z szablonu. Kartki w środku są kartonowe, dość grube, że specjalnymi wycięciami w miejscu łóżek zwierzaków czy szafek nocnych. Fajna zabawa gwarantowana. Polecamy!





