Dziś mam dla Was jeszcze przepiękną książkę świąteczną. Ale my ją czytamy praktycznie przez cały rok. Dlaczego? Bo to też przepiękna książka o tym, jak wazne jest podążanie za marzeniami, wiara w spełnienie celów i chęć dążenia do nich. Niepoddawanie się choćby nie wiem co. Dążenie wytyczoną ścieżką i wiara w to, że się uda. A do tego jest to książka dwujęzyczna – polsko-angielska, co tylko czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową.
Mówię o 'Gąsce Zuzi i pierwszej gwiazdce’ od Wydawnictwa Babaryba. Autorem jest Petr Horácek, a tłumaczenie przygotowała Marta Tychmanowicz.
Jest Wigilia. Zwierzęta też świętują. Mają piękną choinkę i nagle gąska Zuzia coś zauważa. Choince czegoś brakuje. Nie ma gwiazdki na czubku. A wiadomo, że gwiazda musi być! Zuzia postanawia więc wyruszyć w niebezpieczną podróż i gwiazdkę zdobyć. Jak się pewnie domyślacie, nie tak łatwo to zrobić. Tym bardziej, że Zuzia upatrzyła sobie gwiazdkę z nieba…
Czy jej się uda? Czy odnajdzie coś jeszcze poza gwiazdką? Czy coś dostrzeże? A może przekona się, że jeśli się w coś mocno wierzy, mocno czegoś pragnie, to nie ma rzeczy niemożliwych. Szczególnie w tak magicznym czasie, jakim są święta.
Tekstu jest tu niewiele. Jest w wersji polskiej i angielskiej – będzie to więc cudowna pierwsza książka do nauki języka. Jak również wspaniała pierwsza, samodzielna czytanka. Na pierwszy plan zdecydowanie wysuwają się tu ilustracje. Nawet one same mogłyby tworzyć zrozumiałą historię, opowiadać ją. Kiedy mój młodszy syn był malutki, lubił oglądać tę książkę i właśnie sobie opowiadać – co się dzieje na ilustracjach i dlaczego.
Cudowna, magiczna lektura – nie tylko na święta. Bardzo polecamy.
