Ten komiks już po pierwszym tomie zaskarbił sobie moje wielkie uznanie. Urzekł mnie rysunkami, humorem i mądrością głównej bohaterki. Tom drugi tylko mnie w tym uznaniu i uwielbieniu utwierdził.
Mówię o serii od Wydawnictwa Egmont – 'Enola i niezwykłe zwierzęta’. Autorem scenariusza jest Joris Chamblain, a rysunków i kolorów – Lucile Thibaudier (do 4 części kolory przygotowała Camille. Tłumaczenie z francuskiego przygotowała Maria Mosiewicz. Ten album zbiorczy zawiera dwa tomy: Polowanie na Krakena i Zaginiony Yeti.
Enola to weterynarka. Ale nie taka zwyczajna. Specjalizuje się w niezwykłych zwierzętach. Pomaga tym z baśni i legend. Towarzyszy jej przezabawny kot Maneki – mój ulubieniec. Tym razem mają do wykonania misję pod wodą i w wysokich górach.
W pierwszej opowieści pomóc trzeba ogromnemu Krakenowi – i to szybko, zanim złapie go żądny pieniędzy kapitan Jasnobrody. A czemu ktoś chce się Krakena pozbyć? Ani temu, że atakuje on statki. Enola ma już jakieś podejrzenia co do tego, czemu potwór tak robi…
Z kolei w drugiej opowieści nasza pani weterynarz musi sprawdzić co dolega obrońcy gór i strażnikowi, który nie pozwala drapieżnikom zbliżać się do klasztoru w górach. Owym strażnikiem jest najprawdziwszy Yeti. Jednak od jakiegoś czasu nie zjada darów składanych mu przez mieszkańców. Dlaczego? Czy jest chory? Czy Enola i Maneki odkryją prawdę?
Cenię ten komiks za to, że uczy nas szacunku do zwierząt, które często są od nas słabsze – nawet jeśli o wiele większe i straszniejsze. I które ze stolicą wymagają naszej pomocy, by móc spokojnie egzystować i cieszyć się życiem. To komiks, który mnie zachwyca. Sprawdzicie, czy Was też?
