Books | dziecioczytanie
  • Magazine
  • Blogi
    • Nowe blogi
      • Design i wyposażenie wnętrz
      • Fotografia
      • Moda
      • Rodzicielstwo
      • Zdrowy tryb życia
    • Toplisty
    • Fotografia
    • Moda
    • Rodzicielstwo
    • Zdrowy tryb życia
  • Więcej
    • Design i wyposażenie wnętrz
  • Toplisty
  • Załóż bloga
Go to ,[object Object]
dziecioczytanie
dziecioczytanie
dziecioczytanie
Urszula
Jestem dziennikarką, żoną i matką. W domu otaczają mnie sami faceci. Mąż, dwóch synów i pies. Zapraszamy do naszego, pełnego książek, świata. Kontakt: dziecioczytanie@wp.pl
  • Nouw

Archiwum

  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020

Categories

  • Books
  • Dziecko
  • Foto
  • Ksiazki
  • Książki dziecięce
  • Macierzynstwo
  • Osobiste
  • Rodzicielstwo
  • book

Subscribe

Głupi Funio - książka, która Was uwiedzie

sobota, 20 luty, 2021, 00:15

Wiecie dlaczego kromka zawsze spada na podłogę posmarowaną stroną? Albo czemu telewizor podczas emitowania reklam nagle zaczyna ryczeć?
Ano dlatego, że czuwa nad nami i naszymi domostwami Plemię. Plemię, którego członkiem jest też nasz dzisiejszy bohater - 'Głupi Funio' czyli tytułowa postać z książki Jerzego A. Wlazło z ilustracjami Grażyny Rigall, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Adamada.
To książka niesamowicie ciepła i zabawna. Jest też bardzo mądra i kojarzy mi się z dzieciństwem. Takim bajkowym, wyśnionym. Z rodzicami, którzy najzwyczajniej w świecie są mądrzy, chłopcem, który nie tylko nudzi się jak mops, ale też ma dobre serce i z naszymi małymi stworzeniami - członkami Plemienia. Każdy z nich pomaga ludziom. A przynajmniej tak nim się wydaje. Myślą, że ludzie uwielbiają nudę, wspomniane kromki spadające zawsze masłem do dołu i rozbijające się w drobny mak naczynia - kiedy tylko przyjdzie im zetknąć się z ziemią.
Za każdą z tych rzeczy odpowiedzialny jest jeden z członków plemienia - mają nawet odpowiednie do profesji imiona. I to brzmiące iście po szlachecku - jak Ślizgacz Maślacz, Głośnik Telewizorek czy Nuda Maruda.
W tym wszystkim jest też nasz Funio. Głupi, bo zdaniem starszyzny i innych członków plemienia nic nie potrafi. A jeśli nawet coś gdzieś - to nie daje tego po sobie poznać. A przecież lat ma już niemało i warto by było się czymś konkretnym zająć.
Funio zatem postanawia zacząć coś robić. Ale ci, skoro wszystkie najlepsze posady są już zajęte... Wtedy na jego drodze staje chłopiec, a Funio zamiast głową zaczyna myśleć sercem. Jesteście ciekawi gdzie go to zaprowadzi? Jesli tak, to sięgnijcie po te książkę. A jeśli nie - to też sięgnijcie. Bo to książka, która zmienia sposób myślenia. Po której już nigdy nie patrzy się na z pozoru błahe rzeczy jak na... Błahe rzeczy.
Książka pełna znaczeń, magiczna. Pachnąca świętami  i słodka jak czereśnie zerwane prosto z drzewa. Kwintesencja dzieciństwa z pewnym bardzo mądrym Funiem śpiącym za kuchenną szafką.

  • Macierzynstwo, Ksiazki, Osobiste, Rodzicielstwo, Books, Dziecko

Polubienia

Komentarze

Bardzo wonna książka

sobota, 20 luty, 2021, 00:10

Nigdy nie myślałam, że to napiszę. Ani, że polecę książkę, która... No cóż, nie pachnie zbyt ładnie. I nie mówię tu o zapachu samych stron, bo ten jest zwyczajny. Mówię tu o zapachach, które pojawiają się w podświadomości, kiedy ją czytamy 😁
Ale ta książka to absolutny must have, jeżeli macie w domu przedszkolaki. A nie powiem, ja też się setnie ubawiłam podczas lektury.
Mówię o nowosci od Wydawnictwa Czarna Owca - 'Książka o bąkach. Leksykon pierdów' autorstwa duetu: Stine Dreyer i Hannah Dreyer (przekł. Elżbieta Frątczak-Nowotny) z ilustracjami Marii Buchmann.
Po krótkim wprowadzeniu w tematykę bąków mamy tu prawdziwy crème de la crème pierdnięć. Podzielone ze względu na wiek pierdzących, na zapach i głośność. Są tu bąki okolicznościowe i takie, które mogą doprowadzić do czegoś więcej. Są bąki perliste - które pojawiają się w wannie. Są słupy ognia, których doświadczył na pewno każdy, kto zjadł wcześniej coś bardzo ostrego. Są bąki z zaskoczenia, niecierpliwie, strachliwce i takie, które wychodzą seriami. A najstraszniejszy? Nie, nie zdradzę go Wam, bo na samą myśl robi mi się niedobrze 😁
Mój starszy syn nazywa tę książkę słodziaczkiem-rozśmieszaczkiem. Kiedy jest mu źle, albo się zdenerwuje to chwyta za leksykon i każe sobie czytać. Lubi też ilustracje, które mnie trochę przerażają. Ale cóż, kwestia gustu. Na pewno idelanie pasują do książki i ją uzupełniają.
To książka z kategorii tych, które pomagają w złe dni. Ale też rozbudzają ciekawość i sprawiają, że chce się więcej. Tak, tak - więcej bąków! Mój syn już wymyśla kolejne, kto wie - może stworzy autorską kontynuację 😁

  • Macierzynstwo, Ksiazki, Osobiste, Rodzicielstwo, Books, Dziecko

Polubienia

Komentarze

Dzielić się czy się nie dzielić?

sobota, 20 luty, 2021, 00:08

Nadchodzi wieczór a wraz z nim recenzja drugiej nowości od Wydawnictwa Dwukropek. To kolejna część serii Nie Tacy Sami Magdaleny Boćko-Mysiorskiej z ilustracjami Doroty Prończuk - 'Tosia i Julek uczą się dzielić'.
Temat kontrowersyjny, wzbudzający emocje. Bazując sama na sobie i doświadczeniach swoich dzieci poznałam dwa obozy - "masz się dzielić, bo to uczy empatii" oraz "jeśli jie chcesz to nie musisz się dzielić. To twoja rzecz i ty decydujesz". Przyznam, że bliżej mi do tego drugiego obozu. Szczególnie kiedy jesteśmy w piaskownicy w której są dzieci, których nie znamy. A które często nie proszą, tylko zabierają zabawki. I nie chcą oddać.
Mój starszy syn zawsze pokazuje zabawkę czh książkę, kiedy ktoś go o to poprosi. I nie może zrozumieć sytuacji, że ktoś mu nie chce czegoś oddać. Młodszy z kolei nie podzieli się niczym z nikim. No czasem z nami, kiedy ładnie poprosimy. I to jest ok. Ma jeszcze czas żeby nauczyć się wszelkich zachowań, zobaczyć jakie wywołują w nim emocje i co mu pasuje a co nie. Oczywiście mówię mu, że dzielenie się może być fajne. I, że dzieląc się z kimś tak naprawdę zyskuje.
Z tematem dzielenia zmaga się też Tosia. Zabawki stają się zarzewiem konfliktu między nią a Basią, nowo poznaną w piaskownicy dziewczynką. Są łzy, trudne emocje. Jest też moment wyciszenia i dużą zasługa w całej sytuacji mam.
Ta książka jest potrzebna nie tylko dzieciom, ale też rodzicom. Sytuację w piaskownicach czy na placach zabaw są często trudne, a mnogość emocji przerasta i małych i dużych. W części skierowanej do rodziców znajdziecie sporo wiedzy, wskazówek i porad, które pomogą odnaleźć się w niełatwym świecie, w którym łopatka może stać się przyczyną złego samopoczucia kilku osób - tych małych i tych dużych.
Bardzo polecamy!

  • Macierzynstwo, Ksiazki, Osobiste, Rodzicielstwo, Books, Dziecko

Polubienia

Komentarze

Znajdź nas na Instagramie @dziecioczytanie

Instagram dziecioczytanieInstagram dziecioczytanieInstagram dziecioczytanieInstagram dziecioczytanieInstagram dziecioczytanie

dziecioczytanie

  • Go to Profil
  • Go to Strony głównej
  • Go to RSS
  • Go to Sitemap

Bloguj na Nouw

  • Utwórz konto
  • Tag products using Metapic
  • Przenieś swój blog do Nouw

Blogi

  • Design i wyposażenie wnętrz
  • Fotografia
  • Moda
  • Rodzicielstwo
  • Zdrowy tryb życia

Nouw

  • Magazine
  • Warunki ogólne
  • Privacy Policy
  • Cookies
  • Skontaktuj się z nami
  • Pomoc
  • Service status
  • Build: 15.02.2021, 15:41